"Asad to zbrodniarz wojenny". Zaczęli mówić głośno po upadku dyktatora
Baszar al-Asad został pozbawiony funkcji prezydenta Syrii i uciekł do Moskwy. Kraj poczuł się wolny, a po latach ucisku przemówili też sportowcy. Jednym z pierwszych odważnych jest piłkarz Ammar Ramadan. - Tchórz - tak ocenił Asada.