Donald Tusk planuje radykalne zmiany w rządzie. Koalicjanci stawiają opór
Jak donosi "Onet", w kuluarach coraz częściej słychać o planach Donalda Tuska dotyczących gruntownej przebudowy struktury swojego gabinetu. Premier, niezadowolony z obecnego formatu rządu, który z 26 konstytucyjnymi ministrami i 114 osobami na stanowiskach ministerialnych wydaje się być nadmiernie rozbudowany, rozważa radykalne zmiany. Chodzi o zakończenie praktyki rozdzielania stanowisk w resortach według klucza partyjnego, co zdaniem Tuska przyczynia się do dysfunkcjonalności i braku kompetencji wśród wiceministrów.