Kumple kandydata PiS, czyli każdy ma jakiegoś "lewego"
Kaczyński niczym się nie przejmuje. Raport na temat "obywatelskiego", czyli pisowskiego kandydata na prezydenta uważa za bezwartościowy. Tłumaczy, że każdemu - Nawrockiemu też - może się trafić "lewy" kolega.