Babcia odebrała nie to dziecko z przedszkola. Wybuchła panika
Babcia miała odebrać wnuka z przedszkola, ale pomyliła dzieci. Gdy ojciec chłopca przyszedł po syna i okazało się, że go nie ma, wybuchła panika. Pomyłkę odkryto dopiero po kilku godzinach, gdy seniorka zaprowadziła wnuka na trening piłki nożnej. Wówczas zdziwiony trener zapytał, co to za dziecko. Babcia tłumaczyła, że zmylił ją kaptur dziecka.