Absurdalny gol nie przeszkodził wygrać. Klub Polaka oddalił się od dna Serie A
US Lecce powiększyło do czterech punktów przewagę nad strefą spadkową ligi włoskiej. W pokonaniu 2:1 AC Monzy nie przeszkodziła kuriozalna bramka samobójcza Patricka Dorgu. Filip Marchwiński nie podniósł się z ławki rezerwowych.