Tak potraktowali Lewandowskiego i zaczął się chaos. Barcelona sama się pogrążyła
Robert Lewandowski nie popisał się w niedzielnym meczu z Leganes. Nie dość, że nie zdobył bramki, to zmarnował kilka wyśmienitych sytuacji. Ostatecznie został zmieniony w 66. minucie przez Ferrana Torresa, ale na nic się to zdało, gdyż FC Barcelona poległa 0:1. Dziennikarz Sid Lowe uważa, że będący na trybunach Hansi Flick wspólnie ze swoim asystentem Marcusem Sorgiem podjęli jednak złą decyzję.