KNF ostrzega sprzedawców chwilówek. "Nie zawahamy się sięgnąć po najcięższą artylerię"
Nie może być tak, że niektóre podmioty nadzorowane wykorzystują trudną sytuację klientów w taki sposób, że konsumentowi w potrzebie życiowej, przychodzącemu po 2-3 tysiące zł szybkiej pożyczki, sprzedawany jest kredyt kilkukrotnie większy, a nadwyżka jest przeznaczona na sfinansowanie usług dodatkowych – mówiła na zamkniętym spotkaniu z instytucjami pożyczkowymi dyrektorka departamentu z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Komisja chce, żeby branża sama wypracowała regulacje dotyczące tzw. VAS-ów, czyli sprzedaży usług dodatkowych. Jeśli się nie uda, nadzór zapowiada własne rozwiązania.