Nie być nikim
Reputacja Prowansji doznała znaczącego uszczerbku. Zamiast kolejnej romantycznej komedii, opiewającej uroki nadmorskich deptaków, pięciogwiazdkowych noclegowni oraz garkuchni z przewodnika Michelina wypełnionych ludźmi zawsze mającymi czas i pieniądze, gościom festiwalu w Cannes pokazano debiut nakręcony w formacie 4:3 (ulubionym przez twórców pragnących imitować „prawdziwe życie”).