Rosja nie radzi sobie z usuwaniem skutków katastrofy na Morzu Czarnym. Na dnie leży ekologiczna bomba
Grudniowa katastrofa dwóch tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej, podczas której do wody dostało się 3 tys. ton mazutu, sieje spustoszenie u wybrzeży Morza Czarnego. Giną delfiny i ptaki. W sezonie letnim trzeba będzie zamknąć plaże w znanych kurortach.