Tak zarabiają w Polsce. 140 tysięcy w cztery minuty
Okazuje się, że w minionym sezonie nie tylko Emil Sajfutdinow mógł liczyć na stałe wynagrodzenie za mecz. Podobne warunki miał także Artiom Łaguta. Klubom coraz częściej opłaca się płacić swoim gwiazdom ryczałtowo za pracę, a nie za zdobywane punkty.