Austriacki biznesmen, właściciel sieci domów publicznych stał się prawdziwą sensacją po tym, jak ogłosił że oferuje swoim klientom niewiarygodną promocję w jednym ze swoich przybytków uciech. Zatrudnione tam damy lekkich obyczajów świadczyć mają swe usługi... całkowicie bezpłatnie.