Obaj mogli wejść na szczyt. Historia braci Kotów
- Kilka lat temu słyszałem od trenerów, że to ja mam więcej talentu, ale potoczyło się inaczej. Gdybym sam wiedział, czego brakowało... - mówi Jakub Kot. Brat Macieja dziś traktuje skoki narciarskie wyłącznie hobbystycznie, ale konkursów nie odpuszcza. Tyle tylko, że te najważniejsze ogląda w telewizji.