Szczęście Legii. Powinien być gol dla Ajaksu w pierwszej połowie
Najbardziej kontrowersyjną sytuacją meczu mistrzów Polski z Ajaksem Amsterdam była ta z ósmej minuty, gdy Arkadiusz Malarz bronił piłkę do strzale Klaassena na linii bramkowej. Powtórki nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy w tej akcji sędzia powinien uznać gola dla Holendrów.