Poszedł na grzyby i zniknął. Całą noc wzywał pomocy

Ciężka noc spotkała 30-latka, który wybrał się na grzyby z psem i wpadł do bagna. Mężczyzna spędził długie godziny w lesie wołając o pomoc. Nad ranem jego krzyki usłyszeli dwaj nastolatkowie, którzy wezwali służby.

Читайте на 123ru.net