Strzelanina we francuskim mieście Poitiers przerodziła się w zamieszki. W tle narkotykowy biznes
Strzelanina we francuskim mieście Poitiers, w której poważnie rannych zostało pięć osób, w tym 15-latek, przerodziła się w masową bójkę z udziałem kilkudziesięciu osób - podają francuskie media. Policja twierdzi, że tłem wydarzeń były porachunki związane z handlem narkotykami.