Sceny w TVP. Pokazał swój telefon na wizji. "Mam dość"

- Następnym razem, jak usłyszę takie insynuacje, to pójdę do sądu. Będę żądał pieniędzy. Nie dla siebie, a na jakiś szczytny cel - powiedział Andrzej Wasilewski w programie TVP Sport. Chwilę wcześniej promotor bokserski przekazał swój telefon dziennikarzowi, by ten odczytał wiadomości od Krzysztofa Głowackiego, którego wpadka dopingowa była głównym tematem czwartkowego programu.

Читайте на 123ru.net