Zimowe skoki "naszych". Jeden daleki, drugi niski. Nie ma jednak co narzekać
Roztrząsanie tematu kierunku zimowego transferu Bartosza Slisza i zastanawianie się nad tym, czy wybrał rozsądnie, decydując się na Stany Zjednoczone, a nie włoską Serie A, nie ma żadnego sensu.