Lewandowski znów to robi! Co za wyczyn
Może i Robert Lewandowski nie jest w najwyższej formie, ale wciąż robi swoje - rozprawia się z legendami. W meczu z Celtą Vigo (2:1) minął Thierry'ego Henry'ego na strzeleckiej liście wszech czasów Barcelony. Co ciekawe, Francuz to idol "Lewego".