Podejrzane dyplomy Lewandowskiego i innych polskich piłkarzy. Boniek reaguje

Pod koniec lipca 2021 roku gdańska prokuratura przeprowadziła śledztwo w sprawie handlu podrabianymi dyplomami studiów, a główny podejrzany Zbigniew D., który miał rzekomo "pomóc" m.in. Robertowi Lewandowskiemu, przyznał się wówczas do winy. Niespełna trzy lata później Onet poinformował, że podejrzany trafił wreszcie do aresztu. "Ma 'tylko' cztery zarzuty" - napisano. Błyskawicznie na tę nowinę wymownie zareagował Zbigniew Boniek.

Читайте на 123ru.net