Miał masę szczęścia. To mogło się fatalnie skończyć

Miał masę szczęścia. To mogło się fatalnie skończyćZbliżamy się do połowy marca, a co za tym idzie zawodnicy są po pierwszych wyjazdach na tor. Niestety doszły już do nas informacje o pierwszych kontuzjach. Są też tacy, którzy mieli nieco więcej szczęścia. Z ostrowskim owalem dosłownie zapoznał się nowy nabytek Arged Malesy Wiktor Jasiński. W Wielkopolsce przez chwilę powiało grozą, ale skończyło się tylko i wyłącznie na strachu. - Nowy kevlar już ochrzczony - żartuje Polak. Kibicom natomiast nie było wcale do śmiechu.


Читайте на 123ru.net