Wielki pech radomskiego libero

Do nietypowego zdarzenia doszło podczas spotkania PlusLigi pomiędzy PGE GiEK Skrą Bełchatów a Eneą Czarnymi Radom. Podczas cieszenia się po udanej akcji kontuzji doznał radomski libero. Dominik Teklak został zniesiony z boiska.

Sobotnie zmagania w PlusLidze otworzyło spotkanie pomiędzy PGE GiEK Skrą Bełchatów a Eneą Czarnymi Radom. W meczu nie brakowało walki. Niestety podczas spotkania doszło do nieprzyjemnej sytuacji. W trzecim secie po zdobyciu punktu na 17:16 dla radomian kontuzji doznał libero – Dominik Teklak.

W pierwszej chwili komentatorzy Polsatu Sport nie wiedzieli, co się stało. – Teklak. Ale co to? Plecy? Noga? Kolano – zastanawiał się Jakub Bednaruk. – Nie wygląda to dobrze – dodał Marek Magiera. Dopiero powtórka akcji rozwiała wątpliwości. Siatkarz Czarnych cieszył się z wygranej akcji. Libero podskoczył i tak niefortunne upadł, że prawdopodobnie skręcił lewą kostkę. – Skręcił kostkę przy radości. Coś nieprawdopodobnego. Skręcił kostkę, ciesząc się z wygranej akcji. Coś niemożliwego! Dawno czegoś takiego nie widziałem. Chłopak cieszy się z wygranej akcji i kręci kostkę – opisał sytuację Bednaruk.

Dominik Teklak został zniesiony z boiska a na jego miejsce na boisko wrócił Maciej Nowowsiak. Do momentu kontuzji Teklak przyjął 6 piłek z 50% skutecznością a obronił pięć piłek. Po zniesieniu z boiska siatkarz uzyskał pomoc fizjoterapeuty. Pozostał w hali i leżąc w kwadracie dla rezerwowych obserwował dalszą rywalizację swojego zespołu w trzeciej odsłonie spotkania.

Artykuł Wielki pech radomskiego libero pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Читайте на 123ru.net