Borek musiał interweniować. Koniec. Adamek przesadził

- W mediach zawrzało, natomiast powiem szczerze, że z mojego punktu widzenia to jest niepotrzebne - powiedział Mateusz Borek o ostatnich słowach Tomasza Adamka, które wywołały burzę w polskim środowisku MMA. "Góral" stwierdził, że Mamed Chalidow dzwonił do niego ws. rewanżu za porażkę na ostatniej gali KSW. Sam Chalidow zaprzeczał, że taki telefon miał miejsce. Doprowadziło to do tego, że Borek postanowił ukrócić publiczne wystąpienia Adamka.

Читайте на 123ru.net