W Hiszpanii aż zawrzało ws. sędziego meczu Real - Barcelona. Jednoznaczny wyrok

FC Barcelona znów po golu strzelonym w doliczonym czasie gry poległa w niedzielnym hicie La Liga z Realem Madryt 2:3. Xavi jest pewny, że głównym winowajcą porażki są sędzia Soto Grado i jego współpracownicy. Największe kontrowersje wywołał "gol widmo" Lamine'a Yamala oraz rzekomy faul Cubarsiego na Vazquezie. Tuż po zakończeniu spotkania odpaliły się również hiszpańskie media, które krytycznie oceniły pracę arbitrów.

Читайте на 123ru.net