Djoković nagle ruszył do kibiców. "Nadzwyczajne" środki bezpieczeństwa

Djoković nagle ruszył do kibiców. "Nadzwyczajne" środki bezpieczeństwaJeśli ktoś zastanawia się jeszcze, jak po piątkowym wypadku miewa się Novak Djoković, to nie musi żywić obaw. W sobotę Serb niespodziewanie wyszedł do kibiców, by rozdać autografy. Tym razem wyglądał cokolwiek osobliwie - na głowie miał czapeczkę z daszkiem, a na niej... kolarski kask. To efekt stłuczenia głowy z poprzedniego dnia, co było następstwem nieszczęśliwego splotu okoliczności. Jak widać "Nole" nie doznał większego uszczerbku i na brak dobrego humoru nie narzeka.


Читайте на 123ru.net