Niepokojące słowa Djokovicia. "Nudności, krew, zawroty głowy"

- To nie był ból, a kłopoty z równowagą. Nie miałem żadnej koordynacji. To było dla mnie dziwne - tak z sensacyjnej porażki z Alejandro Tabilo tłumaczył się Novak Djoković. Serb wyznał na konferencji prasowej, że miał dość spore problemy natury fizycznej, które wpłynęły na jego dyspozycję w niedzielnym meczu III rundy ATP w Rzymie. Wskazał, że na samopoczucie wpływ mógł mieć "atak" jednego z fanów. O czym konkretnie mowa?

Читайте на 123ru.net