Sabalenka wypaliła po przegranym finale. Brutalna prawda dla teamu
Aryna Sabalenka przegrała z Igą Świątek walkę o triumf w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Białorusinka uległa Polsce do dwóch i trzech i po raz drugi z rzędu przegrała finał, walcząc na korcie z liderką rankingu WTA. To spotkanie nie było dla niej łatwe emocjonalnie - często puszczały jej nerwy. Przy rozdaniu nagród zwróciła się do swojego teamu. Brutalnie, ale szczerze opowiedziała o ich pomocy. Słodko-gorzkie zakończenie turnieju.