![](https://bi.im-g.pl/im/46/9c/1d/z31049030M,Polska---Turcja.jpg)
Karol Świderski nie będzie zbyt dobrze wspominał poniedziałkowego spotkania z Turcją. Co prawda w 12. minucie kapitalnie znalazł się w polu karnym i wykorzystał dogranie Roberta Lewandowskiego, natomiast kilka sekund później z grymasem bólu leżał na murawie. Opuścił murawę i bardzo szybko udał się na rezonans magnetyczny. Nowe informacje w tej sprawie przekazał we wtorek Łukasz Wiśniowski.