Są w szoku po zatrudnieniu Santosa
Po wpadkach z reprezentacją Polski i Besiktasem Stambuł, Fernando Santos zaliczył miękkie lądowanie. - Nie jesteśmy republiką bananową. Chcemy, żeby nas szanował, wykonując pracę profesjonalnie - mówi dziennikarz z Azerbejdżanu, Kenan Mastaliyev.