Chce ostrego potraktowania zawodników
- Jeżdżą na żużlu, zarabiając pieniądze, ale też dostarczając rozrywki, za którą płaci telewizja. Nigdy by tyle nie otrzymywali, gdyby nie kontrakt ze stacją telewizyjną - mówi Marcin Majewski. Jednocześnie liczy na przeprosiny ze strony zawodników.