Bożydar Iwanow: Wolę punkt niż "ósmy cud świata"

Nie wiem, czy odnoszę dobre wrażenie, ale dziś, w przeciwieństwie do wielu wcześniejszych startów naszej reprezentacji w mistrzowskiej imprezie, bardziej wyczekuje się otwartej, ofensywnej i odważnej gry, niż zdobycia punktów. Mimo że wiemy doskonale – i nauczyła nas tego historia – że przegrany pierwszy mecz zawsze kończy się dla nas tak samo: brakiem kwalifikacji do następnej rundy.

Читайте на 123ru.net