Co się stało Bartoszowi Salamonowi? Wyszedł ze sztywną ręką i wyjaśnia
Bartosz Salamon był kluczowym piłkarzem Polski w meczu z Holandią otwierającym Euro 2024. Strzegł polskiej obrony pod nieobecność kontuzjowanych graczy podstawowego składu. - Wiem, że bym nie zagrał, gdyby był Paweł Dawidowicz. Twardo stąpam po ziemi, ale po to tu jestem - mówił po meczu. Wyszedł jednak do dziennikarzy z usztywnieniem ręki, co znaczy, że kłopoty polskiej drużyny się nie kończą.