Dramat w polskiej lidze. Nie żyje kibic. "W imieniu całego klubu"

6500 tysiące kibiców oglądało w sobotę na stadionie żużlowy mecz między Unią Leszno a Apatorem Toruń (56:34). Niestety dla jednego z nich wyjście na mecz zakończyło się tragicznie. Kibic zasłabł podczas spotkania i został przewieziony do szpitala. W niedzielę klub przekazał smutne wieści. "Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kibica, który zasłabł na wczorajszym meczu" - przekazano.