Przerwany lot do Londynu. Oto co stało się później

Przerwany lot do Londynu. Oto co stało się późniejPlan zakładał, że od poniedziałkowego poranka, najdalej przedpołudnia, będę relacjonował dla czytelników Interii wydarzenia z najbardziej nobliwego wielkoszlemowego turnieju świata - Wimbledonu. Niestety scenariusz wziął w łeb z chwilą, gdy problemy z łączonym lotem rozpoczęły się na lotnisku w Krakowie-Balicach. W efekcie zamiast zameldować się na Heathrow w Londynie w niedzielę około godziny 22, dotarłem na miejsce blisko dobę później, w poniedziałek kilka minut po godzinie 18 czasu miejscowego. W niniejszym tekście nie o żalenie się...


Читайте на 123ru.net