Świątek serwuje, a rywalka zeszła z kortu. Liczyła się każda sekunda

"Nie pękaj, Iga" - krzyknął jeden z widzów zasiadających na trybunach podczas meczu Igi Świątek z Sofią Kenin w 1. rundzie Wimbledonu. Polska tenisistka nie pękła i wyraźnie pokazała rywalce, że tego dnia jest dla niej nie do ruszenia. Po jednej z efektownych akcji amerykańska tenisistka została nagrodzona brawami, ale zaraz potem została jej już tylko frustracja.

Читайте на 123ru.net