Lech wprawił kibiców w osłupienie. Wszyscy spodziewali się transferu

Okienko transferowe w Polsce wystartowało ponad dwa tygodnie temu, a do Lecha Poznań nie przyszedł na razie żaden piłkarz. W sobotę wczesnym popołudniem "Kolejorz" zapowiedział pierwsze przyjście do klubu. Okazało się, że klub wcale nie ma jeszcze gotowego transferu piłkarza. Postanowił ogłosić zatrudnienie... nowego asystenta trenera. "Pierwszy nowy w talii, ale nie ostatni" - oznajmił Lech w mediach społecznościowych.

Читайте на 123ru.net