Polka śrubuje rekord kariery, faworytka odarta ze złudzeń. 255 miejsc różnicy

Było osiem, jest dziewięć - tyle spotkań z rzędu w dwóch ostatnich tygodniach wygrała Gina Feistel. Notowana dotąd na 488. miejscu w rankingu WTA 21-letnia Polka nadal zachwyca w turnieju ITF W75 w Hadze, w czwartek wygrała już czwarte spotkanie. Tym razem ograła 6:1, 6:4 rozstawioną z szóstką Bułgarkę Gerganę Topalową, notowaną na świecie aż o 255 pozycji wyżej. Tyle że wkrótce to się zmieni, a gdyby Feistel wygrała całe zawody, zaliczyłaby w rankingu prawdziwy "skok stulecia".