Koszmarne pudło piłkarza Wisły. To będzie się śnić po nocach

Wisła Kraków bardzo udanie rozpoczęła spotkanie z KF Llapi w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy i już w drugiej minucie objęła prowadzenie. Później miała doskonałą okazję do podwyższenia wyniku, ale Angel Baena Perez koszmarnie spudłował i nie trafił do pustej bramki. Na szczęście Wisła nie poniosła konsekwencji i wygrała 2:0, ale piłkarz ma czego żałować.

Читайте на 123ru.net