Spadnie głowa Michała Probierza? Prezes Kulesza pospieszył się i to mocno!

Minęły trzy tygodnie od jakże przedwczesnego powrotu Polski z mistrzostw Europy, a w kraju bez echa przeszedł jeden z najsłabszych w historii występów na imprezie tej rangi. Milczy selekcjoner Michał Probierz, milczy PZPN, a liderzy kadry, w szampańskich nastrojach, pozdrawiają nas spod palm. Czyżby wszyscy się przyzwyczaili do marazmu?

Читайте на 123ru.net