Kolejna przyjmująca zostaje w #VolleyWrocław
KGHM #VolleyWrocław kontynuuje przedstawianie kolejnych ogniw w swoim składzie. W sezonie 2024/2025 ponownie barwy wrocławskiego klubu będzie reprezentować Kinga Stronias. Siatkarka przed poprzednimi rozgrywkami przeszła z Opola do Wrocławia. – Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocny sezon, wygramy wszystko to, co jest możliwe i to, co możliwe nie jest, a Halę Orbitę wypełnimy po same brzegi. Do zobaczenia – powiedziała na łamach mediów klubowych Kinga Stronias.
KGHM #VolleyWrocław zaczął regularnie odkrywać karty przed sezonem 2024/2025. Wcześniej klub ogłosił, że w zespole zostaje Anna Bączyńska. Kolejną przyjmującą, która zdecydowała się przedłużyć współpracę z wrocławskim klubem, jest Kinga Stronias.
Stronias: Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocny sezon
Kinga Stronias przygodę z siatkówką rozpoczęła w Tomaszowie Mazowieckim. Następnie rozwijała się w Rzeszowie, gdzie miała okazję zadebiutować w kobiecej ekstraklasie. W latach 2016-2019 broniła barw Karpat Krosno. Kolejne cztery sezony spędziła w UNI Opole, skąd w 2023 roku przeszła do Wrocławia. Wraz z opolskim klubem wywalczyła awans do TAURON Ligi.
Podczas minionych rozgrywek siatkarka pojawiała się na boisku w 83 setach. Zdobyła w tym czasie 244 punkty, z czego 216 atakiem. – Bardzo się cieszę, że w przyszłym sezonie będę reprezentowała barwy klubu z Wrocławia. Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocny sezon, wygramy wszystko to, co jest możliwe i to, co możliwe nie jest, a Halę Orbitę wypełnimy po same brzegi. Do zobaczenia – powiedziała na łamach mediów klubowych Kinga Stronias.
Stronias to piąta siatkarka, która zostaje w klubie. Wcześniej ogłoszono, że w #VolleyWrocław nadal grać będą: Anna Bączyńska, Joanna Chorąża, Aleksandra Gancarz i Adrianna Szady. – Kinga Stronias jest zawodniczką, która pozostaje w zespole. Bardzo się cieszę, że Kinga będzie z nami. Już w ubiegłym roku miała przebłyski świetnej gry. Myślę, że to jest cały czas zawodniczka, która ma coś do udowodnienia, która najlepsze momenty ma przed sobą. Jestem o tym przekonany i bardzo wierzę, że to wydarzy się już w najbliższym sezonie, że będziemy widzieli Kingę taką, jaką byśmy chcieli widzieć, czyli – skuteczną, grającą na naprawdę wysokim poziomie – powiedział prezes Jacek Grabowski.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON Ligi
Artykuł Kolejna przyjmująca zostaje w #VolleyWrocław pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.