Zeszło ciśnienie z Igi Świątek! 106 minut i koniec

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju singlistek podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polka pokonała 6:2, 7:5 Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Mimo że rywalka zajmuje 136. miejsce w rankingu WTA, to była w stanie postawić się faworytce. Świątek miała co najmniej kilka momentów, w których po jej mowie ciała było widać zdenerwowanie, nerwy, a nawet paraliż w grze. W drugim secie przegrywała 3:5, ale wróciła do gry w świetnym stylu. Mecz trwał 106 minut.

Читайте на 123ru.net