Sensacyjny zwrot akcji w meczu Fręch! Były już dwie piłki meczowe

Nie będzie polskiego hat-tricka w kobiecym turnieju olimpijskim w Paryżu. Magdalena Fręch zapłaciła wysoką cenę za życiowy sukces sprzed dwóch dni i nie zdołała dołączyć do Igi Świątek oraz Magdy Linette, które wcześniej zameldowały się w drugiej rundzie. 27-letnia Łodzianka na inaugurację imprezy w stolicy Francji przegrała 4:6, 6:7(4) z Wiktorią Tomową z Bułgarii. Polka na początku drugiego seta wyszła na prowadzenie z przełamaniem, ale przegrała potem aż pięć gemów z rzędu. Nie pomógł nawet sensacyjny zwrot akcji w końcówce.

Читайте на 123ru.net