Bohaterka Polski przeszła długą drogę. Zapamiętamy to na zawsze

- To, to Ola zrobiła, świadczy o tym, że... Jakby to powiedzieć cenzuralnie? Świadczy o tym, że ma jaja, no - śmiała się Renata Knapik-Miazga. To ona zaproponowała, by po pełnym dramaturgii pojedynku o brązowy medal olimpijski w Paryżu znieść na rękach z planszy Aleksandrę Jarecką, która przesądziła o historycznej wygranej polskich szpadzistek. - Pierwszy raz popłakałam się ze szczęścia - zdradziła bohaterka polskiej szermierki, która pod koniec ubiegłego roku wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej.

Читайте на 123ru.net