Iga Świątek sięgnęła po "tajną broń", kibice oburzeni. Mocne zarzuty pod adresem Polki

Iga Świątek sięgnęła po "tajną broń", kibice oburzeni. Mocne zarzuty pod adresem PolkiIga Świątek w półfinale turnieju olimpijskiego w Paryżu trafiła na Qinwen Zheng i chociaż była zdecydowaną faworytką starcia, to Chinka postawiła jej niezwykle trudne warunki. Polka w pierwszym secie stanowiła tło dla świetnie dysponowanej rywalki i ugrała zaledwie dwa gemy. A po przegranej partii sięgnęła po swoją "tajną broń", czyli przerwę toaletową, po której wróciła na kort odmieniona. W sieci wybuchła burza, ale zagrywka Świątek ostatecznie i tak nie przyniosła efektu.


Читайте на 123ru.net