Ta wiadomość spadła na Polkę jak grom z jasnego nieba. Coś pięknego, spełniła marzenia

Ta wiadomość spadła na Polkę jak grom z jasnego nieba. Coś pięknego, spełniła marzeniaJeszcze niedawno Alicja Wrona-Kutrzepa w ogóle nie była pewna, czy wystąpi na igrzyskach olimpijskich, w końcu ze sztafetą mieszaną 4x400 metrów pojechała jako rezerwowa. Kilka godzin przed finałem wskoczyła jednak do składu. - Śmiałyśmy się z Justyną Święty-Ersetic, że z impetem wpadłam na te igrzyska - uśmiecha się Wrona-Kutrzepa. Polska sztafeta ostatecznie zajęła siódme miejsce.


Читайте на 123ru.net