Oto prawda o jedzeniu w wiosce olimpijskiej. Znalazł "niespodziankę"

Igrzyska olimpijskie w Paryżu nie są imprezą pozbawionych wad czy błędów ze strony jej organizatorów. Wcześniej sporo media pisały nt. zachowań organizatorów względem bezdomnych w stolicy Francji, a teraz jeden ze sportowców ujawnił, że w jedzeniu serwowanym w wiosce olimpijskiej można znaleźć... robaki. - Lubię ryby, ale ludzie znajdują w nich robaki. To nie jest dobre. Patrzymy na najlepszych z najlepszych, a nie karmimy ich tym, co najlepsze - mówi brytyjski pływak Adam Peaty.

Читайте на 123ru.net