Woicki po awansie Polaków do półfinału: Chłopaki wyciągnęli największy kamień ze swoich plecaków

– Chłopaki wyciągnęli największy kamień ćwierćfinałowy ze swoich plecaków i będzie im się grało lżej w kolejnych spotkaniach, ale czy przez to łatwiej? Nie wiem. Oni są świadomi tego, że przyjechali do Paryża po złoty medal – powiedział były reprezentant Polski, Paweł Woicki.   Jest półfinał Siatkarze reprezentacji Polski dotychczas nie błyszczeli na igrzyskach olimpijskich […]

Artykuł Woicki po awansie Polaków do półfinału: Chłopaki wyciągnęli największy kamień ze swoich plecaków pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

– Chłopaki wyciągnęli największy kamień ćwierćfinałowy ze swoich plecaków i będzie im się grało lżej w kolejnych spotkaniach, ale czy przez to łatwiej? Nie wiem. Oni są świadomi tego, że przyjechali do Paryża po złoty medal – powiedział były reprezentant Polski, Paweł Woicki.

 

Jest półfinał

Siatkarze reprezentacji Polski dotychczas nie błyszczeli na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jednak przebudzili się w najlepszym momencie, bo w ćwierćfinale, w którym pokonali 3:1 Słoweńców, zamykając im drogę do medalu. – Miałem obawy przed tym meczem. Chyba wszyscy, którzy oglądali spotkania fazy grupowej je mieli, ale są to bardzo doświadczeni zawodnicy, którzy wyszli na mecz ćwierćfinałowy, jakby turniej dopiero teraz się dla nich zaczął. Zagrali kapitalne spotkanie, wygrywając bardzo pewnie – powiedział były reprezentant Polski, Paweł Woicki.

 

Biało-czerwoni mogli wygrać nawet 3:0, bo w drugim secie mieli trzypunktowe prowadzenie, a w jego końcówce nawet piłkę setową, ale ostatecznie po grze na przewagi dali się przełamać. Mogło to dać wiatr w żagle Słoweńcom, ale w trzeciej odsłonie Polacy wybili im siatkówkę z głowy. – Nawet drugi, przegrany set był bardzo długo kontrolowany przez nas. Słoweńcy trochę im nam ukradli. Mogło to nam podciąć skrzydła, ale mamy takie armaty w drużynie, które wyszły na zagrywkę i dały komfort całej drużynie, aby bardzo spokojnie wygrała trzeciego seta – zaznaczył były siatkarz.

 

Zagrywka kluczem do szyfru

Podopieczni Nikoli Grbicia kapitalnie spisali się przede wszystkim w polu serwisowym. To właśnie zagrywka ustawiła im trzeciego seta, ale również pozwoliła odbudować przewagę w końcówce czwartej odsłony. – Wszyscy zagrywali kapitalnie. Zrobili 12 asów przy tylko 17 błędach. Jest to nieprawdopodobny wskaźnik. Zagrywka dała nam w ćwierćfinale bardzo duży komfort grania, ale inne elementy również bardzo dobrze funkcjonowały – ocenił Woicki.

 

Polacy w końcu przebrnęli przez ćwierćfinał, co w XXI wieku wcześniej im się nie udawało. Emocje po wygranej ze Słoweńcami były ogromne. Skoro są już w strefie medalowej, to teraz powinni zagrać już na większym luzie. – Chłopaki wyciągnęli największy kamień ćwierćfinałowy ze swoich plecaków i będzie im się grało lżej w kolejnych spotkaniach, ale czy przez to łatwiej? Nie wiem. Oni są świadomi tego, że przyjechali do Paryża po złoty medal. Czekają ich jeszcze dwa trudne mecze – podkreślił były rozgrywający reprezentacji Polski.

 

O krok od finału

W półfinale Polacy zagrają z Amerykanami, którzy w ćwierćfinale wyeliminowali z dalszej rywalizacji Brazylijczyków . Obie drużyny kilkanaście dni temu zagrały towarzysko. Wówczas biało-czerwoni przegrywali już 0:2, ale po tie-breaku zdołali pokonać ekipę z USA. Jak będzie tym razem? – To będzie inne spotkanie. Jego ciężar gatunkowy będzie zupełnie inny. Uważam, że my zagramy dużo lepiej niż w meczu w Gdańsku – zakończył Paweł Woicki.

 

Zobacz również

Koniec turnieju olimpijskiego dla polskiego środkowego

Artykuł Woicki po awansie Polaków do półfinału: Chłopaki wyciągnęli największy kamień ze swoich plecaków pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Читайте на 123ru.net