Mąż złotej medalistki zaskakuje: „To nie jest jazda po tęczy na jednorożcu”

- Dla mnie to najpiękniejsza praca, jaką można wykonywać i jestem wdzięczny za to, gdzie jestem. Z Olą pracowaliśmy 10 lat, a porażki jeszcze bardziej nas jednoczyły. Byliśmy jeszcze bliżej. Wiedzieliśmy, że jak przejdziemy przez to, to możemy przejść przez wszystko - mówi w rozmowie z Interią Mateusz Mirosław, mąż i trener złotej medalistki we wspinaczce sportowej - Aleksandry Mirosław.

Читайте на 123ru.net