Rozpacz Polek po tym, co stało się w finale. Podeszła tylko jedna. I się zaczęło
- Duży smutek, duże rozczarowanie - to słabe określenie - przyznała smutna Adrianna Kąkol, gdy dziennikarze pytali ją o odczucia po zajęciu czwartego miejsca w olimpijskiej rywalizacji czwórek. 22-letnia kajakarka została wysłana przez koleżanki jako ich przedstawicielka. Nieraz podczas tej krótkiej rozmowy zaciskała mocno usta, by się nie rozpłakać. Wcześniej łez nie uniknęła Anna Puławska.