Polka też była nazywana mężczyzną. "Po ludzku przykre"

Rywalką Julii Szeremety w finale igrzysk olimpijskich w kategorii do 57 kg będzie Tajwanka Lin Yu-Ting, wokół której są kontrowersje dot. chromosomów XY i podwyższonego poziomu testosteronu. A przynajmniej tak twierdzi organizacja IBA, z którą MKOl jest skonfliktowany. MKOl też uważa owe testy za nielegalne. Okazuje się, że dawniej jedną z Polek też nazywano mężczyzną. - Tyle lat obie występują w międzynarodowych zawodach i nagle dopiero teraz jest zadyma - mówi Karolina Michalczuk.

Читайте на 123ru.net