Kontuzjowana biegaczka musiała oglądać Kaczmarek z trybun. Po biegu z trudem powstrzymywała łzy

Kontuzjowana biegaczka musiała oglądać Kaczmarek z trybun. Po biegu z trudem powstrzymywała łzyBiegnąca wcześniej w sztafecie mieszanej Marika Popowicz-Drapała doznała kontuzji. Biegaczka nie mogła też startować indywidualnie w biegu na 400 metrów i z trybun obserwowała walkę o medal swojej koleżanki z bieżni, Natalii Kaczmarek. Kiedy ta zdobyła upragniony krążek igrzysk olimpijskich, Popowicz-Drapała ogromnie się wzruszyła. Widać, jak bardzo silne więzi łączą polski światek biegowy - pięknie patrzeć na takie wsparcie.


Читайте на 123ru.net